Co zrobić, gdy dziecko nie chce samo spać?

Dzieci powinny móc samodzielnie zasnąć. Rozwijając zdolność uspokajania siebie, nasze dzieci opanowują swoje lęki. To mistrzostwo i niezależność rozprzestrzenią się na inne części ich życia, dodając im poczucia pewności siebie i siły, gdy zmierzą się ze swoim światem. Program GoodnightWorry ma na celu pomóc dzieciom w wieku szkolnym (6-12 lat) nauczyć się spać samotnie.

Problem

Niektóre dzieci boją się spać same. Pomimo uspokajających słów i sprawdzania pod łóżkiem, Twoje dziecko może zasnąć tylko wtedy, gdy przytulisz się do niego przed snem. Wysiłki mające na celu użycie rozumowania w celu uspokojenia lęków nic nie dają. Naleganie na sen w pojedynkę może wywołać konflikt, który spowoduje, że cierpliwość wszystkich zniknie. Następują kłótnie i łzy. W środku nocy budzi cię więcej płaczu. Twoje dziecko śpi teraz w Twoim łóżku i nie może spać samo. Opracowałem metodę Goodnight Worry w 2001 roku i przez lata udoskonalałem to proste podejście behawioralne, aby rozwiązać ten powszechny problem.

Oto typowy scenariusz. Dziecko nie śpi we własnym łóżku. Boi się. Każdej nocy, aby zasnąć, potrzebuje, aby był z nim rodzic. Rodzice mówią mu, żeby się nie martwiło, ale ono wciąż się martwi. Pyta: „A co, jeśli przyjdą włamywacze?”. Rodzice sugerują, żeby pomyślało o czymś innym. Mówi: „Próbowałam tego i nadal się boję”.

Rodzice stają się zmęczeni. Kładą się z nim na łóżku, dopóki nie zasypia. W środku nocy budzi się i płacze i znów potrzebuje pomocy rodziców, którzy pomogą mu zasnąć. Pomimo obaw rodzice w końcu pozwalają dziecku spać w swoim łóżku. A potem co noc ląduje ono w łóżku rodziców.

Ten problem jest w rzeczywistości bardzo powszechny. Zaskakująca liczba dzieci – w wieku 7 lat, 9 lat, a nawet 12 lat – nie może spać samotnie we własnym łóżku przez całą noc.

Jeśli tak się dzieje w Twoim domu, być może martwisz się, że Twoje dziecko ma jakiś problem emocjonalny, głęboką niepewność. Być może myślisz, że nie powinieneś zmuszać go do robienia tego, na co nie jest gotowe. Czy możesz być okrutny dla biednego dziecka? Czy odepchnięcie go nie spowoduje tylko traumy? Czy to nie jest naturalne, że dzieci sypiają z rodzicami?

Ale być może doszedłeś do wniosku, że ten problem ze snem zakłóca życie rodzinne – zajmuje dużo czasu, pozbawia rodziców cennego czasu dla siebie, być może zakłóca relacje między mężem a żoną i powoduje konflikt między rodzicami a dzieckiem. Czy dziecko nie byłoby bardziej pewne siebie i samodzielne, gdyby potrafiło stawić czoła swoim lękom i je pokonać? Czy wszyscy w rodzinie nie poczuliby się lepiej, gdyby udało się przezwyciężyć te obawy?

Cel

Chcemy, aby nasze dzieci czuły się pewnie i bezpiecznie, mogły się zrelaksować, wiedząc, że są bezpieczne, zdolne do szukania pomocy, gdy czują się źle, a jednocześnie zdolne do pocieszania się, gdy przeszkadzają im drobne zmartwienia. Chcemy, aby nasze dzieci znały własne uczucia, identyfikowały wszystko, co było nie tak i rozmawiały o problemach. Chcemy równowagi między niezależnością i bliskością. Jeśli chodzi o sen, chcemy, aby czuły się dobrze, gdy przychodzą do rodziców od czasu do czasu w niespokojną noc, a jednocześnie komfortowo spały regularnie same.

Więc dlaczego tak się dzieje?

Z czasem u dzieci rozwijają się ich wyobraźnia, w tym zdolność wizualizacji potencjalnych zagrożeń. Dzieci myślą o rzeczach, które mogą je spotkać. Rozwija się myślenie „A co jeśli” (A co, jeśli włamywacz wejdzie do domu? A jeśli porywacze spróbują mnie dopaść?). Takie wyobrażenie może skutkować zwiększoną świadomością ich bezbronności. A sen jest wtedy, gdy rezygnują z czujności. Sen jest wtedy, gdy czują się bezpieczne.

Być może problem zaczął się po obejrzeniu strasznego filmu. Być może dziecko słyszało o włamaniu do domu sąsiada lub widziało w wiadomościach porwanie. Być może zaczęło się to po wypadku samochodowym. A może dziecko zawsze miało niespokojny sen i od małego potrzebowało towarzystwa rodzica.

Dlaczego racjonalna dyskusja nie działa? Rozwiązaniem problemu wrażliwości dziecka jest szukanie ochrony u rodziców. Wszystkie dzieci, przestraszone, szukają pociechy u rodziców. Racjonalna dyskusja nie działa, ponieważ współczesny mózg dorosłego człowieka mówi do wyrafinowanego, ale bardzo starego modułu wykrywania zagrożeń w mózgu dziecka, który był dostrajany przez ostatnie 200 000 lat. Niebezpieczeństwo w pobliżu? Trzymaj się blisko mamy i taty. Po prostu zignoruj ​​te przerażające myśli? Nie ma mowy. Przez niezliczone pokolenia dzieci sypiały z rodzicami (lub bardzo blisko nich). Dzieci z tym modułem przeżywały częściej niż te, które wędrowały samotnie. Alarm wyłączania samego snu służy dobrze. Chroni dzieci w niebezpiecznych warunkach. Nie ma znaczenia, czy alarm jest nieprawidłowy przez większość czasu (tj. Powoduje, że dzieci uczepiają się rodziców, gdy nie ma prawdziwego niebezpieczeństwa). Ma to znaczenie tylko wtedy, gdy alarm jest słuszny przez jakiś czas. Jeśli tak, natura go zachowuje.

Sprowadza się do tego. Mając wybór, przestraszone dziecko zawsze wybierze wygodę towarzystwa rodzica, zamiast polegać na własnych zasobach. Pocieszanie siebie to umiejętność, której uczy się poprzez doświadczenie, a nie racjonalność. Oto, jak dziecko się uczy: Jeśli dziecko myśli o przerażającej myśli, ale przeczekuje ją i nic złego się nie dzieje, niepokój ustępuje i wraz z praktyką dziecko uczy się, że czekanie i relaks to dobre strategie. Jeśli dziecko nie próbuje czekać i odpoczywać, nie ma możliwości dowiedzenia się, że samo uspokojenie działa. Ale o wiele łatwiej jest biec do mamy lub taty niż czekać i odpoczywać, więc dla dziecka nie jest to naprawdę trudny wybór. Zawsze będzie polegać na mamie i tacie, o ile mama i tata zapewnią mu komfort. Dzieci, które potrzebują rodzica do zasypiania, nauczyły się polegać na rodzicach, jeśli chodzi o komfort snu i nie nauczyły się polegać na sobie.

Czy to odzwierciedla głębszy problem?

Czy niepokój przed snem wskazuje na głęboko zakorzenioną niepewność? Czy strach oznacza, że ​​istnieje jakiś głębszy problem psychologiczny? Czasami lęki przed snem mogą być częścią większego problemu związanego z lękiem lub depresją, które mogą wymagać profesjonalnej uwagi, ale zwykle odpowiedź brzmi: nie. Każde dziecko czasami boi się spać samotnie. Większość dzieci, u których rozwinęły się chroniczne, niespokojne wzorce snu, robi to, ponieważ zły nawyk zaczyna się i utrwala. Stres w szkole, kłótnie w domu, niepokój przed porażką, przerażający film – wszystko to może przyczynić się do niespokojnej nocy i zwiększonej zależności od rodziców.

To, czy niespokojna noc tu i ówdzie zamienia się w chroniczny wzorzec uzależnienia, zależy głównie od tego, jak reagujesz.

Twoim zadaniem jest zapewnienie odpowiedniego rodzaju poczucia bezpieczeństwa. Rozwijając zdolność uspokajania siebie, Twoje dziecko pokonuje swoje lęki. Ta niezależność uogólni inne aspekty życia Twojego dziecka, dodając mu pewności siebie i siły we wszystkim, co podejmie. Dzieci, które potrafią się pocieszyć, są bardziej samodzielne, zdolniejsze i bardziej pewne siebie.

Dlaczego więc rodzice pozwalają swoim dzieciom spać z nimi?

Rodzice zazwyczaj odpowiadają na to pytanie jedną z dwóch odpowiedzi, ale często rzeczywistość jest ich połączeniem.

Chcę, żeby moje dziecko czuło się bezpiecznie. Po prostu nie mogę znieść myśli, że moje dziecko jest samotne i czuje się tak przerażone. Obawiam się, że jeśli zmuszę dziecko do samodzielnego spania, gdy nie jest na to gotowe, to naprawdę zrani je emocjonalnie lub psychicznie. W końcu wspólne spanie jest naturalne, prawda? Może po prostu dziecko nie jest jeszcze gotowe.

Chcę, żeby moje dziecko spało samo, ale nie wiem, co więcej mogę zrobić. Moje dziecko tak się przejmuje! Próbowałam być uspokajająca, rozsądna i stanowcza, ale moje dziecko jest tak zdenerwowane i uparte. Robię się niecierpliwa i to donikąd nas nie prowadzi. Po prostu się poddaję. Stworzyliśmy potwora!

W większości przypadków problem ten rozwija się, ponieważ rodzice nie mają zaufania do zdolności swojego dziecka do samo-uspokojenia, martwią się, że strach jest zbyt duży dla dziecka, nie są skuteczni w uspokajaniu dziecka i nie wyznaczają skutecznie granic.

Jak rozwiązujemy ten problem? Program Goodnight Worry.

Jeśli zastosujesz się do programu Goodnight Worry, Twoje dziecko nauczy się spać samotnie, polegając częściowo na Twojej wygodzie, a częściowo na uspokojeniu siebie. Oto kroki, które będziesz wykonywać:

  • Opracuj zdrową rutynę przed snem.
  • Zorganizuj spotkanie rodzinne, aby omówić problem i sposoby jego wspólnego rozwiązania.
  • Uruchom program Goodnight Worry i postępuj zgodnie z zasadami.
  • Ciesz się swoim sukcesem.

Jaka jest dobra rutyna przed snem?

Rytuał przed snem może być pocieszający dla każdego. Rutyna powinna być relaksującym zakończeniem całego dnia, trwającym około 20-30 minut. Regularność uspokaja dzieci, więc spróbuj wykonywać rytuał z taką samą sekwencją czynności. Upewnij się, że masz wystarczająco dużo czasu, aby nikt nie musiał się spieszyć. Zwróć uwagę, co robi Twoje dziecko, aby się uspokoić. Czy ma ulubione miejsce dla ulubionego pluszaka? Specjalna metoda napinania poduszki? Ulubiony sposób na dobranoc? Wspieraj te rytuały i ciesz się nimi razem z dzieckiem. Zwróć uwagę na ton głosu. Czy mówisz ciepłym, kojącym tonem, aby stworzyć relaksujący, pozytywny nastrój?

Chcesz, aby Twoje dziecko czuło, że jego łóżko to najprzytulniejsze miejsce na świecie. Pomóż dziecku rozwinąć pozytywne skojarzenia z łóżkiem i snem. Porozmawiaj o tym, jak ładne jest łóżko, jak ciepłe i doskonałe są koce, jak wszystko w pokoju Twojego dziecka jest na właściwym miejscu, jak szczęśliwe są jego pluszaki. Tworzysz i wzmacniasz pozytywne skojarzenia z porą snu, aby mogło czuć się przytulnie i bezpiecznie.

Wybierz porę snu i trzymaj się jej. Jaka jest odpowiednia ilość snu? Dla dzieci w wieku 6-9 lat: od 9 do 11 godzin; dla dzieci w wieku 10-12 lat: od 8 1/2 do 10 godzin. Jeśli Twoje dziecko jest zmęczone i zrzędliwe 10 minut po przebudzeniu, prawdopodobnie potrzeba więcej snu.

Upewnij się, że wszystkie potrzeby zostały uwzględnione, aby Twoje dziecko nie musiało ponownie wstawać. Upewnij się, że Twoje dziecko ma szklankę wody przy łóżku, poszło do łazienki, ma ulubione pluszowe zwierzątko.

Przejdź przez kroki przygotowania do spania. Te kroki mogą obejmować:

  • Ciepłą kąpiel
  • Ubranie piżamy
  • Mycie zębów
  • Przygotowanie ubrań na jutro
  • Przygotowanie plecaka do szkoły

Poświęć trochę czasu na bliskość z dzieckiem:

  • Opowiedz o czymś przyjemnym, co wydarzyło się dzisiaj
  • Porozmawiaj o planach na jutro, zwłaszcza o pozytywnych rzeczach
  • Przeczytajcie razem historię
  • Uściski, całusy i dobranoc.

Wykonuj te same kroki każdej nocy. Zajęcia przed snem powinny być relaksujące, a nie stymulujące. Unikaj telewizji tuż przed snem; zatrzymywanie się jest frustrujące dla niektórych dzieci. Unikaj kłótni, gniewnych konfliktów, krytyki, skarg i dyskusji o problemach. Pora snu to relaks!

Zasady Goodnight Worry

Celem tych zasad jest jasne zakomunikowanie dziecku, czego oczekujesz, co jest dozwolone, a co nie jest w porządku. Pamiętaj, dzieci lubią zasady. Reguły tworzą przewidywalność, poczucie kontroli i bezpieczeństwa. Przestrzegaj tych zasad, aby dobrze się wyspać. Trzymaj się ich, a Twoje dziecko zobaczy, że może częściowo polegać na Tobie, a częściowo na sobie, jeśli chodzi o poczucie bezpieczeństwa i pocieszenie. Kluczem jest to, że przechodzi w sen bez ciebie, co następnie stanie się nowym nawykiem.

  • Pozostawanie w miejscu. Po pójściu spać dziecko musi całą noc leżeć we własnym łóżku. Ma nie opuszczać łóżka.
  • Samodzielne wchodzenie do strefy snu. Możesz przebywać z dzieckiem, dopóki nie stanie się senne, ale gdy zasypia, musi być samo. Możesz siedzieć na łóżku swojego dziecka, ale nie możesz się z nim położyć.
  • Konsekwencja. Twoje dziecko nie może wołać, jęczeć, domagać się, namawiać ani targować się po powiedzeniu dobranoc. Zaoferujesz pociechę i otuchę, ale tylko wtedy, gdy Twoje dziecko będzie w swoim łóżku i tylko wtedy, gdy to wybierzesz, a nie gdy ono tego zażąda.
  • Powrót po 10 minutach. Możesz wracać do sypialni dziecka co 10 minut, aby się zameldować, uspokoić i mówić uspokajająco przez maksymalnie dwie minuty, ale nie dłużej. Mówisz mu, że wrócisz za kolejne 10 minut, aby sprawdzić, co u niej, i robisz to, ponownie oferując do dwóch minut uspokojenia co 10 minut tyle razy, ile będzie to konieczne, aż zaśnie. Wracasz według zegara, nie na wezwanie.

Podsumowując, oto jak to działa: przechodzisz przez rutynę przygotowywania się do łóżka, która jest relaksująca i wygodna. Twoje dziecko jest w swoim łóżku. Całujesz dziecko, mówisz dobranoc, gasisz światło i wychodzisz z pokoju. Za 10 minut wracasz sprawdzić, co z dzieckiem, które prawdopodobnie nie śpi i jest trochę niespokojne. Zapewniasz krótkie uspokojenie, rozmawiając w zrelaksowany sposób. Wychodzisz z sypialni, ignorując wszelkie protesty. Wracasz ponownie za 10 minut, ponownie dodając otuchy i ponownie kierując uwagę dziecka na kilka minut. Powtarzasz tę procedurę odprawy co 10 minut, aż zobaczysz, że Twoje dziecko zasnęło.

Oto kilka kluczowych punktów:

  • Ważne jest, aby nie było Cię w pokoju, gdy dziecko zasypia. Twoje dziecko musi nauczyć się dokonywać tego przejścia samodzielnie.
  • Unikasz angażowania dziecka w dyskusję na temat zasad, obaw, niesprawiedliwości Twojego traktowania dziecka lub czegokolwiek innego kontrowersyjnego. To nie jest czas na rozwiązywanie problemów ani debatę. To jest czas na sen.
  • Nie pozwalasz sobie na złość. Nie podnosisz głosu.
  • Jeśli Twoje dziecko uparcie protestuje lub próbuje złamać jakąś zasadę, spokojnie, ale stanowczo powtórz, jaka jest reguła, i powiedz, że oczekujesz, że Twoje dziecko będzie jej przestrzegać.
  • Stopniowo, w ciągu kilku nocy, Twoje dziecko uczy się, że może zasnąć samodzielnie. Dowiaduje się również, że jeśli budzi się w środku nocy, nie musi iść do twojego pokoju i wchodzić do twojego łóżka – może ponownie zasnąć. Wkrótce staje się to utrwalonym wzorcem, nawykiem, czymś, co dzieje się łatwo i automatycznie, bez żadnego wysiłku i stresu.